Łowiec Polski Nr 8 (1887)
W czerwcu 2001 roku ukazał się zbiór nut „Sygnały myśliwskie" pod redakcją Macieja Strawy, zatwierdzony uchwałą NRŁ z 10 kwietnia 2001 roku, dotyczącą wykazu sygnałów łowieckich wraz z ich zapisem nutowym jako obowiązującym w PZŁ. Kiedy utworzono w 1995 roku Klub Sygnalistów Myśliwskich, członkowie
Zarządu z Komisji Muzycznej podjęli misję uporządkowania spraw związanych z polską sygnalistyką. W pracach uczestniczyli najlepsi krajowi eksperci w tej dziedzinie: Mieczysław Leśniczak, Andrzej Rokicki, Maciej Strawa, Piotr Grzywacz, Mieczysław Skrzypiec, Zenon Olendrowicz i Krzysztof Kadlec. Najnowsze opracowanie „Sygnałów myśliwskich" jest zarazem pierwszym wydaniem zawierającym zapis nutowy sygnałów myśliwskich jednogłosowych i wielogłosowych, przeznaczonych do wykonywania przez solistów oraz zespoły sygnalistów myśliwskich. Dokonano wiele drobnych zmian wynikających z rozwoju historycznego i tradycji wykonawczych wykształconych podczas wielu konkursów np.
ritardando, czyli stopniowe zwolnienie w „Królu polowania" oraz „Darz Bór". W nutach wszystkich sygnałów dokładnie określono artykulację (
staccato, legato, non legato), której powinien przestrzegać każdy grający. Nowym elementem jest oznaczenie metronomiczne tempa każdego sygnału, np. „Całość"
= 63. Ta drobna, ale niezwykle przydatna informacja dokładnie precyzuje, w jakim tempie należy je wykonywać. W przypadku „Pobudki" czas trwania ćwierćnuty (
) powinien wynosić nieco powyżej jednej sekundy. Często zdarza się, że sygnaliści wykonują wszystkie sygnały w jednym tempie, zmieniając przez to ich muzyczny charakter. Opracowanie graficzne nut wykonane przez Artura Kanawkę jest profesjonalne. Czytelność oraz dokładność zapisu stanowią bardzo ważny element w pracy przygotowawczej, czyli w ćwiczeniu na instrumencie. Zbiór sygnałów poprzedza rys historyczny. Autor wykazuje w nim bogate związki polskiej i europejskiej sygnalistyki. Wprowadzenie zawiera jeszcze dwa interesujące rozdziały, w których podkreślone zostały rola i znaczenie sygnałów oraz ich zastosowanie podczas polowania. Cały ten ciekawy wstęp polecam wszystkim tym, którzy chcieliby poznać piękne tradycje polskiego łowiectwa. Szkoda tylko, że przy poszczególnych sygnałach nie podano roku powstania czy ich autora. Na końcu zabrakło mi również bibliografii, która poszerzyłaby naszą skąpą wiedzę na ten temat. Są to jednak drobiazgi nie mające większego znaczenia dla tej tak cennej pozycji wydawniczej. Myślę, że „Sygnały myśliwskie" wydane przez Wydawnictwo „Łowiec Polski" zasługują na najwyższe uznanie. Stanowią bezcenny wkład w rozwój polskiej sygnalistyki łowieckiej, wzbogacając jej wspaniały historyczny dorobek.
Krzysztof Kadlec
Sygnały myśliwskie, pod redakcją Macieja Strawy. Wydawnictwo „Łowiec Polski", Warszawa 2001