Powrót do nowej wersji serwisu powrót na stronę główną
W kraju tulipanów

autor: Piotr Grzywacz
data powstania: 2003-02-20


W kwietniu 1995 roku odwiedziliśmy Holandię. Stanowiliśmy silną, bo 10. osobową reprezentację Zespołu Szkół Leśnych w Tucholi. W miarę pokonywania kolejnych setek kilometrów, dostrzegaliśmy coraz więcej zwiastunów wiosny. Powitała nas Holandia w kwiatach i zieleni. Głównym celem wyjazdu zorganizowanego na zaproszenie zespołu „ Plessir ” z miejscowości Zeddam, był gościnny udział w „ Holenderskich Mistrzostwach Sygnalistów ”. Cała podróż, udział w konkursie, atrakcje turystyczne, holenderska gościnność i przyjazne nastawienie do Polaków sprawiły, że wyjazd ten był bardzo udany.

Mistrzostwa Holandii Sygnalistów odbyły się w najmniejszym holenderskim miasteczku – Bronkhorst, leżącym w środkowej części kraju. Począwszy od 1968 roku organizacją konkursu zajmuje się „ NVJB ” ( Holenderskie Towarzystwo Gry Na Rogu Myśliwskim ), aktualnie zrzeszające ponad 40 zespołów amatorskich, dla których podstawowym repertuarem są sygnały i marsze myśliwskie według opracowań Reinholda Stiefa. Obok znanej powszechnie klasy konkursowej „ A ”, praktykuje się również przesłuchania zespołów grających na rogach wentylowych ( klasa „ C ” ), Par force – Es ( klasa „ F ” ), francuskich „ Trompe de Chasse ” ( klasa „ G ”). W kategorii solistów ( klasa „ H ” ) wykonawcy nie walczą o miejsca i nagrody, lecz o brązowe, srebrne lub złote INSYGNIA. Ocena polega na zaliczeniu lub nie zaliczeniu wykonawstwa trzech utworów, które losuje się tuż przed wejściem na estradę z zestawów oficjalnie znanych. Reprezentanci Tucholi zaprezentowali swój zespół w klasach „ A ” i „ C ”. Z otrzymanych kart oceny wynika, że interpretacja wykonawcza granych utworów jak również poziom artystyczny jest porównywalny do dobrych zespołów holenderskich. W kategorii solistów wystąpiło sześciu naszych reprezentantów: Wojciech Gdaniec, Hubert Kacprzyk, Waldemar Ostrowski, Dorota Grudnowska, Karol Grzywacz i Piotr Grzywacz. Wszyscy wypadli znakomicie i otrzymali dyplomy wraz z brązowymi insygniami. Ponieważ pierwszy raz uczestniczyliśmy w tej imprezie, mogliśmy walczyć tylko o insygnia brązowe. Trofeum każdego koloru można zdobyć tylko jeden raz i w hierarchii od brązowego do złotego. Kolorytu całej imprezie dodawały konkursy i imprezy towarzyszące. Panie wybierały panów o najładniejszych wąsach, ponowie ustalali kandydatki do Miss. Wokół grających można było spotkać setki rowerowych spacerowiczów i motocyklowych rajdowców.

Wspaniałym przeżyciem był koncert finałowy. Kilkusetosobowa grupa sygnalistów całkiem spontanicznie koncertowała w centralnej części miasteczka. Mieliśmy wrażenie bycia jedną wielką rodziną, dla której granice, polityka i miejsce urodzenia nie mają żadnego znaczenia. Tylko muzyka rogów myśliwskich którą razem gramy, przeżywamy i jesteśmy jej piewcami, jest tym językiem międzynarodowym, sięgającym do wspaniałych, dawnych europejskich tradycji.

Specjalną atrakcją naszego pobytu w kraju tulipanów było odwiedzenie DELFINARIUM w Hardervijk nad Morzem Północnym, gdzie daliśmy dwa koncerty dla dwutysięcznej publiczności, oczekującej na wspaniałe widowisko w wykonaniu siedmiu delfinów oraz ich treserów. Z zainteresowaniem zwiedziliśmy też Międzynarodowe Centrum Szkolenia dla leśników, rolników, drogowców i myśliwych w Arnhem, oraz zamek myśliwski Doorwerth. Podczas zwiedzania miasta poznaliśmy miejsca związane z jego tragicznymi losami podczas II wojny światowej, desantem aliantów, podpisaniem pokoju i realizacją filmu „ O jeden most za daleko ”. Odwiedziliśmy cmentarz wojskowy na którym spoczywa 1754 żołnierzy alianckich, w tym bardzo wielu Polaków. Tamże złożyliśmy wiązankę biało – czerwonych kwiatów, dokonaliśmy wpisu do księgi pamiątkowej w 50 rocznicę obchodów zakończenia II wojny światowej.


Piotr Grzywacz


Wasze komentarze
autor: Maryna
e-mail: grozycka@chem.uw.edu.pl
data: 2003-02-26
Fajnie bylo. Cale szczescie, ze za chwile Tuchola stanie sie takim ciekawym
centrum radosci mysliwskiej. Najlepsze zyczenia dla Organizatorow Dni Borow
Tucholskich Maryna
autor: Kac
e-mail:
data: 2004-11-14
Dołącz coś o muzyce
TYPIE!!!!
autor: Kac
e-mail:
data: 2004-11-14
Dołącz coś o muzyce !!!
Ale mijając muzykę było superancko, 
normalny
bajer
autor: Hubert
e-mail:
data: 2008-05-07
trofeum zdobyte, takie doświadczenie tylko w TL- Tuchola
Tu możesz dodać swój komentarz:


Autor:
e-mail:
Ochrona antyspamowa.
Wypełnienie poniższego pola jest konieczne, aby komentarz znalazł się w bazie

Wpisz słownie liczbę 5:
Czas wykonania: 0.045 sekund