Powrót do nowej wersji serwisu powrót na stronę główną
Hubertus w Hubertusie

autor: Julian Kędzierski
data powstania: 2007-01-01

Łowiec Polski Nr 1 (1928)

Sygnał „Powitanie” a po chwili, ku ogólnemu zdziwieniu, „Do posiłku”, rozpoczęły hubertowską biesiadę Klubu Myśliwskiego Hubertus w Warszawie. Na salę wniesiono tace pełne potraw, z termosów zdjęto pokrywy, odkorkowano flaszki z nalewkami, popłynęły miłe dla ucha melodie. Zapanowała ogólna radość, że nie ma przemówień, powitań i innych, na ogół intensywnych serdeczności serwowanych na pusty brzuch.

Po godzinie, kiedy „sztywność” większości przybyłych gdzieś uleciała, zabrzmiał sygnał „Zbiórka myśliwych”. Gość honorowy hubertowskiej biesiady prof. Jan Szyszko, leśnik, myśliwy z dziada pradziada, a od roku minister i główny strażnik polskiej przyrody, pozdrowił myśliwych, życząc sukcesów w polu, w kniei i w domu. Życzenia zakończył wręczając zebranym wielką butlę przez siebie zrobionej nalewki, która kręcąc się potem między stolikami wraz z darczyńcą, podniosła temperaturę spotkania.

Tej atmosferze dał się uwieść nawet Michał Sumiński, który dobrym zwyczajem zaprosił do degustacji przyrządzonych przez siebie potraw. Nie tylko on, bo kiełbasy, balerony, sałatki a nawet gicze i słoniny o różnych smakach, były oznaką solidnego zaangażowania większości biesiadników. Wiersze poety Szaraka recytował z właściwym sobie wdziękiem Janusz Sikorski, a ucho cieszyły sygnały i melodie wykonywane przez zespół „Pasja”. Do późnej nocy trwały wokalne popisy indywidualne, duety i tria.

Klub przyjął tego dnia do swojego grona Yves’a Lemauviel – miłośnika ptaków i fotografii, który od wielu lat mieszka w Polsce i aktywnie uczestniczy w wielu dziedzinach naszego, myśliwskiego życia.

tekst: Julian Kędzierski

zdjęcia: Janusz Gocaliński

Rozmowy przy biesiadnym stole w Klubie Myśliwskim „Hubertus” w Warszawie

W środku Julian Kędzierski

Bogdan Jasiewicz w tanecznym kroku

Zabawa trwa

Profesor Jan Szyszko w rozmowie z Julianem Kędzierskim


Wasze komentarze
autor: leśniczy-szkółkarz
e-mail: ciolkowski@andrzej.wp.pl
data: 2011-11-29
Julek.Hubertus - Hubertus ale też są Andrejki Jędrusie [te lesne]
Tu możesz dodać swój komentarz:


Autor:
e-mail:
Ochrona antyspamowa.
Wypełnienie poniższego pola jest konieczne, aby komentarz znalazł się w bazie

Wpisz słownie liczbę 5:
Czas wykonania: 0.079 sekund