Łowiec Polski Nr 1
Muzykę myśliwską dzielimy na: praktyczną - sygnały myśliwskie, hubertowską - komponowaną na cześć patrona myśliwych św. Huberta i artystyczną.
Sygnały myśliwskie
Kolebką muzyki myśliwskiej jest Francja. Najstarszym dokumentem traktującym o sygnałach jest „Skarbnica myślistwa" Hardouina z 1394 roku. Praca ta przedstawia sygnały organizacyjne oraz sygnały, którymi zwoływano psy na karmienie.
Wiele informacji o sygnałach myśliwskich na przełomie XVI i XVII wieku w Polsce dostarcza nam dzieło Jana Ostroroga „Myślistwo z ogary" z roku 1618 z ciągle aktualnym hasłem: „Jeśli na czym w myślistwie zależy, to na trąbieniu".
Ważną rolę w rozwoju sygnalistyki myśliwskiej odegrał książę Pszczyny Jan Henryk XI, który doprowadził do powstania sygnałów myśliwskich granych w Polsce i Niemczech, a także udoskonalił i spopularyzował róg myśliwski, z czasem zwany rogiem Pless. We współczesnej sygnalistyce znany jest Reinhold Stief, który przyczynił się do usystematyzowania i opracowania granych w Polsce i Niemczech sygnałów myśliwskich.Sygnały myśliwskie dzielimy na porozumiewawcze (organizacyjne) i sygnały pokotu (pożegnanie zwierzyny z knieją lub polem).
Sygnały grane podczas polowania zbiorowego.
Do nich zaliczają się takie sygnały, jak: Pobudka, Zbiórka myśliwych, Powitanie, Apel na łowy, Naganka naprzód, Zakaz strzału w miot, Rozładuj broń, Pasowanie, Darz Bór, Koniec polowania oraz Hallali, Posiłek, Pożegnanie.
Sygnałów „Darz Bór" oraz „Powitanie myśliwskie" słuchamy, zdejmując nakrycia głowy. Sygnały myśliwskie wykonujemy na naturalnych rogach myśliwskich, które dzielimy na zwierzęce i metalowe.
Współcześnie używane rogi to instrumenty metalowe wyposażone w ustniki. Instrumenty te dzielimy na małe rogi myśliwskie, zwane rogami „Pless" (najbardziej popularne),
wielkie rogi myśliwskie, zwane rogami „Par-force" (wym. parfors) i kieszonkowe rogi myśliwskie.
Muzyka na cześć patrona myśliwych św. Huberta
Początki muzyki hubertowskiej biorą się z Francji. Najważniejszą i największą formą muzyczną są msze hubertowskie. W dawnych czasach każde uroczyste polowanie zbiorowe rozpoczynało się krótkim nabożeństwem-modlitwą. Z czasem była to uroczysta msza oprawiana dźwiękami rogów.
Zaczęto okazjonalnie komponować ten gatunek muzyki. Na przestrzeni XVI-XVIII wieku powstały wspaniałe utwory, które wykonywane są do dzisiaj w różnych opracowaniach. We Francji początek dały utwory takich mistrzów jak: Obri, Tyndare, Cantin. Msze, odprawiane pierwotnie na polanie w lesie, z czasem trafiają do kościołów i katedr. Tradycją w Europie są uroczyście odprawiane msze hubertowskie 3 listopada w dniu patrona myśliwych św. Huberta. Obok cyklicznych kompozycji, jakim jest gatunek mszy, powstają arie, hymny, marsze, fanfary na cześć św. Huberta.
Instrumenty do tej muzyki, to naturalne rogi myśliwskie małe i duże oraz rogi wentylowe.
Artystyczna muzyka myśliwska
Do największych form tego gatunku muzyki należą opery, symfonie i kantaty (utwory wokalno-instrumentalne).
W wiekach XVI-XVII powstające opery, balety, widowiska z muzyką wymagały od kompozytorów nowych brzmień i wyrazu. Spowodowało to wprowadzanie do tak zwanej wielkiej muzyki nie używanych dotąd instrumentów muzycznych, w tym także rogów naturalnych.
Jako pierwszy, w roku 1705 rogów francuskich „Parforce" użył niemiecki kompozytor Reinhard Keiser w operze „Octavia", natomiast w muzyce symfonicznej w roku 1664 francuski kompozytor J. B. Lulli w „La Princesse d'Elide".
Najwybitniejsi kompozytorzy baroku -J. S. Bach, J. F. Handel, H. Purcell, M. R. Delalande - wprowadzają rogi nie tylko dla efektów brzmieniowych, ale powierzają im partie solistyczne. Doskonałym przykładem jest monumentalne dzieło J. S. Bacha - „Wielka msza h-moll".
W okresie klasycyzmu wiedeńskiego powstają koncerty na róg solo W. A. Mozarta, Ludwiga van Beethovena, J. Haydna. W tym czasie powstają też kompozycje o tematyce myśliwskiej, ilustrujące dźwiękami instrumentów przebieg polowania, np. Leopolda Mozarta „Symfonia myśliwska". Karol Kurpiński, polski kompozytor rodem z Wielkopolski, pisze operę „Leśniczy w Kozienickiej Puszczy" oraz „Henryk VI na łowach". Sporo miejsca w swojej twórczości operowej tematyce myśliwskiej poświęca najwybitniejszy polski kompozytor operowy Stanisław Moniuszko. Tematyka myśliwska występuje w takich operach, jak „Straszny dwór" oraz „Hrabina". W twórczości światowej największym arcydziełem, również najbardziej popularnym, jest „Marsz strzelców" z opery „Wolny strzelec" K. M. Webera. Obok dużych form muzycznych powstało wiele mniejszych form muzycznych, takich jak pieśń.
W Polsce pieśni o tej tematyce piszą wybitni kompozytorzy, tacy jak J. K. Elsner, A. Różycki, Zygmunt Noskowski.
Najstarsza polska pieśń myśliwska to „Pojedziemy na łów". Oprócz niej śpiewana jest pieśń znana w całej Europie „Hej, hej, do kniej", występująca w dawnych śpiewnikach polskich jako „Trąbka myśliwska".
W czasach współczesnych muzykę myśliwską piszą polscy kompozytorzy: M. Kamiński, Z. Sampławski, A. Szeligowski, A. Gref, B. Stieler i R. Pietrzak.
Mieczysław Leśniczak